Pielęgniarki ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie protestują przeciwko obniżeniu wynagrodzeń, tym które mają tytuł magistra i magistra ze specjalizacją. Dziś kilkadziesiąt pań białego personelu uczestniczyło w pikiecie przed placówką na ul. Jakubowskiego.
Dziś przed szpitalem Uniwersyteckim w Krakowie kilkadziesiąt pielęgniarek i położnych protestowało przeciwko obniżce wynagrodzeń przez dyrekcję szpitala pielęgniarkom i położnym z wyższym wykształceniem. Pielęgniarki twierdzą, że szpital uzależniając ich wynagrodzenia od kwalifikacji potrzebnych na obejmowanym stanowisku a nie zdobytych zaniża ich wynagrodzenia nawet o kilkaset złotych miesięcznie. Od lipca ubiegłego roku takie wyliczenia stosuje wiele szpitali w Polsce. Pielęgniarki uważają, że w ten sposób szpital łamie ustawę o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego dla pielęgniarek i położnych mających tytuł magistra oraz magistra ze specjalizacją. Innego zdania jest Państwowa Inspekcja Pracy, która kontrolowała placówkę i nie dopatrzyła się naruszeń prawa w tym zakresie.
Dyrekcja szpitala twierdzi, że wykonuje rozporządzenie ministra zdrowia i nie zamierza realizować jakichkolwiek podwyżek dla tej grupy zawodowej. Pielęgniarki przekazały dyrekcji placówki pismo z postulatami. Grożą też odejściem z pracy.
W dzisiejszym proteście wzięły udział tylko te, które nie miały dyżurów.