fbpx
Komunikacja Na sygnale

Hulajnogą na „podwójnym” gazie. Wysokie mandaty w Krakowie!

fot. Andrzej Rembowski z Pixabay

Już nie tylko miasto, ale również miejskie służby wzięły pod lupę elektryczne hulajnogi, które dla wielu mieszkańców stają się coraz większym problemem. Okazuje się, że nierozważne korzystanie z pojazdów może być niezwykle kosztowne i mowa tu nie tylko o nieprawidłowym parkowaniu hulajnóg. Przekonało się o tym w ostatnich dniach dwóch mężczyzn, którzy postanowili wykazać się wyjątkowym brakiem wyobraźni.

Do pierwszego zdarzenia doszło przy pl. Sikorskiego w Krakowie. Mężczyzna podróżował na hulajnodze z dwoma innymi osobami. Wszystko rozgrywało się na oczach patrolu straży miejskiej, która nałożyła na mężczyznę 600 złotych mandatu. Na miejsce wezwano dodatkowo policję, bo funkcjonariusze podejrzewali, że kierujący hulajnogą może być nietrzeźwy. Wszystko potwierdził alkomat, a w efekcie policjanci dołożyli mężczyźnie kolejny mandat- tym razem na kwotę… 2500 złotych.

Słono zapłaci również inny mężczyzna, który wpadł w ręce policjantów, gdy slalomem poruszał się na hulajnodze w okolicach ul. Reymonta. On również został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych za jazdę pod wpływem alkoholu.

Policjanci i strażnicy miejscy przypominają, by nie traktować hulajnóg elektrycznych jak zabawki. To środek transportu, taki jak rower czy skuter i obowiązują przepisy regulujące, w jaki sposób powinniśmy używać hulajnogi. Za złamanie zasad grożą surowe kary, które z pewnością na pewien okres czasu ostudzą zapał lekkomyślnych podróżników.