O tym, jak szczelny jest system Polskiej Policji oraz Straży Granicznej przekonała się dwójka podróżnych, którzy zostali zatrzymani na lotnisku w Balicach. Okazało się, że zarówno 29-letnia kobieta, jak i 33-letni mężczyzna byli poszukiwani przez polski wymiar sprawiedliwości i wprost z lotniska trafili do aresztu.
Strażnicy graniczni podczas rutynowej kontroli zatrzymali 29-letnią kobietę, która przyleciała do Krakowa z Liverpoolu. Okazało się bowiem, że jej dane widnieją w systemie, jako osoba poszukiwana do odbywa kary 68 dni za oszustwo. 29-latka skutecznie ukrywała się przed polskim wymiarem sprawiedliwości na Wyspach Brytyjskich, ale gdy tylko pojawiła się w Polsce, została natychmiast zatrzymana i przewieziona do aresztu w Krakowie.
Podobnie wyglądał finał podróży 33-letniego mężczyzny, który przyleciał na Balice z Edynburga. W jego przypadku również niezawodny okazał się system identyfikacji, w którym umieszczono informację o poszukiwaniach prowadzonych ws. prowadzenia pojazdu mimo cofniętych uprawnień. Mężczyzna, zamiast zapłacić 1000 złotych grzywny postanowił uciec za granicę, a teraz po powrocie będzie musiał odsiedzieć za swoje winy karę 85 dni więzienia.