Kraków zrobił kolejny krok do lepszego zarządzania miejskim ruchem, a to jeszcze nie koniec. Mowa o Centrum Zarządzania Ruchem, które zaczęło działać i gromadzić najważniejsze informacje m.in. o tym, gdzie są i jakie mają ewentualne opóźnienia tramwaje i autobusy, gdzie odbywają się kontrole biletów, ile i gdzie dostępne są miejskie rowery, a także kto i kiedy dokładnie korzysta z buspasów. Dane te mają posłużyć m.in. do lepszego planowania transportu publicznego, ale również do powstrzymania nieuprawnionego korzystania z buspasów, a finalnie do ułatwienia życia mieszkańców.
Centrum Zarządzania Ruchem powstawało w ostatnich miesiącach pod wodzą Łukasza Gryki, który wcześniej pełnił funkcję dyrektora Wydziału Miejskiego Inżyniera Ruchu i który wziął na siebie odpowiedzialność za skorelowanie wielu istniejących już systemów oraz stworzenie nowych punktów dostarczających informacje na temat miejskiego ruchu. Efekt już teraz jest imponujący, bo w jednym miejscu inspektorzy posiadają informacje nie tylko na temat obecnej lokalizacji miejskich tramwajów i autobusów, ale również o opóźnieniach komunikacji publicznej, zajętości parkingów typu Park&Ride, liczbie wypożyczonych rowerów miejskich czy zapisów z kamer zarządu dróg. W centrum znajduje się również mapa ukazująca zaplanowane mycie czy naprawę stojaków rowerowych i infrastruktury drogowej.
– Te dane są po to, by racjonalnie dysponować zasobami, które mamy w zakresie transportu publicznego. Dzięki nim jesteśmy też w stanie lepiej dostosowywać je do potrzeb mieszkańców i tym samym usprawnić poruszanie się po mieście. Te dane liczbowe pozwalają nam łatwiej i szybkiej zbadać bieżące potrzeby, na które chcemy odpowiadać – mówił wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig, który osobiście odwiedził centrum.
System został wyposażony również w kilkanaście kamer, które skanują wszystkie tablice rejestracyjne pojazdów wjeżdżających na buspasy. Dane te automatycznie są porównywane z tablicami uprawnionych pojazdów zapisanych w bazie, co pozwala na szybkie ustalenie, czy dany pojazd znalazł się na buspasie nielegalnie i tym samym popełnił wykroczenie drogowe. Uruchomienie systemu było pracochłonne, bo wymagało zdobycia numerów rejestracyjnych wszystkich pojazdów komunikacji miejskiej, miejskich służb oraz służb mundurowych, które również są uprawnione do poruszania się buspasami. Ostatecznie jednak się udało i system działa, a kierowcy powinni dwa razy zastanowić się, zanim wjadą na buspas np. by skrócić sobie drogę i ominąć korek.
Zarząd planuje, by w przyszłości dane gromadzone w Centrum Zarządzania Ruchem służyły również mieszkańcom, w jaki sposób? Miasto chce stworzyć specjalną aplikację, która podpowie m.in. pasażerom komunikacji miejskiej, gdzie dokładnie znajduje się ich autobus i kiedy zjawi się na przystanku, a w przypadku opóźnień, z czego wynika problem i kiedy oczekiwany tramwaj bądź autobus pojawi się w wyznaczonym punkcie. Dzięki temu podróżowanie ma stać się łatwiejsze.