Od jutra w życie wchodzi nowy kodeks wykroczeń. I choć przepisy się nie zmienią, to teraz za ich nieprzestrzeganie będziemy mogli otrzymać wyższy mandat. Dotyczy to m.in. właścicieli psów, którzy nie będą pamiętali o stosowaniu smyczy, ale również właścicieli posesji.
Nowy Kodeks Wykroczeń zakłada zwiększenie kar m.in. za brak odpowiedniej opieki nad psem, bałagan na posesji czy też w środkach transportu publicznego. Nie oznacza to jednak, że – zgodnie z plotkami krążącymi w sieci, będziemy musieli w każdej sytuacji prowadzić psa na smyczy i w kagańcu.
Do tej pory Straż Miejska czy Policja mogły nakładać za ww. wykroczenia kary od 50 do 250 złotych, od najbliższej soboty kara będzie nieco bardziej dotkliwa i może wynieść 500 złotych. Stróże prawa zapewniają jednak, że nie zmieni się system kontroli i same przepisy. W sieci pojawiły się bowiem plotki mówiące o tym, że psy będą musiały w każdej sytuacji znajdować się w kagańcu oraz na smyczy. Niemal natychmiast pojawiły się głosy sprzeciwu i oburzenia mówiące o tym, że pies potrzebuje się wybiegać, a jego prowadzenie na smyczy w każdej sytuacji nie jest możliwe.