fbpx
Kraków

Atak mrozu. Trzy nietrzeźwe osoby w szpitalu

Fot. FB/Straż Miejska Miasta Krakowa

Co najmniej trzy osoby – dzięki interwencjom krakowian i strażników miejskich – nie zamarzły podczas ostatnich, mroźnych nocy. Wszystkim groziło wychłodzenie. Niestety, byli także nietrzeźwi.

Alkohol plus mróz równa się ryzyko wychłodzenia. Przekonało się o tym trzech mężczyzn, którym życie uratowali krakowianie i strażnicy miejscy. 

W weekend do strażników zadzwonił mieszkaniec ul. Weissa, informując, że w busie zaparkowanym obok boiska sportowego leży od dłuższego czasu mężczyzna, który nie daje oznak życia. Jak oświadczył, próbował go obudzić, pukał w szybę, ale nic to nie dało. 

– Patrol był na miejscu chwilę później. Zastał w pojeździe, wciśniętego pomiędzy fotelami bezdomnego mężczyznę. Był pod wpływem alkoholu i kontakt z nim był bardzo utrudniony.  Z uwagi na podejrzenie hipotermii, strażnicy wezwali na miejsce załogę ratownictwa medycznego, a sami na bieżąco monitorowali jego stan. Po zbadaniu mężczyzny okazało się, że jego temperatura ciała spadła do 26 stopni Celsjusza, a w związku z tym został zabrany do szpitala – relacjonują funkcjonariusze.

W sobotni wieczór strażnicy interweniowali przy ulicy Królowej Jadwigi. Pod ławką leżał nietrzeźwy mężczyzna. Był przemarznięty, nie miał na sobie butów. Na miejscu pojawiło się pogotowie ratunkowe, które zabrało bezdomnego do szpitala. 

Natomiast w niedzielę wieczorem dyżurny odebrał zgłoszenie o bezdomnym mężczyźnie leżącym na peronie dworca PKP Łagiewniki. 

– Był nietrzeźwy i wyziębiony. Przybyłym na miejsce strażnikom powiedział, że ma cukrzycę. Wezwano na miejsce pogotowie ratunkowe. Czekając na przyjazd karetki, strażnicy monitorowali jego stan. Po kilku minutach ratownicy zmierzyli mężczyźnie temperaturę, która wyniosła zaledwie 28 stopni Celsjusza. Został zabrany na noszach do karetki, a następnie przewieziony do szpitala na obserwację – opisują strażnicy.

I apelują: „Pamiętajmy, by nie pozostawać obojętnymi na los drugiego człowieka i przekazywać informacje o osobach osłabionych, wyziębionych, często niemających kontaktu z rzeczywistością na numer alarmowy: 112 lub interwencyjny straży miejskiej: 986”.