Nie żyje starszy mężczyzna, który z niewyjaśnionych przyczyn zasłabł wczoraj wieczorem na Plantach. Na ratunek jako pierwsi ruszyli strażnicy miejscy, którzy patrolowali ten rejon. Niestety mimo szybkiej pomocy, życia mężczyzny nie udało się uratować.
Do zdarzenia doszło na Plantach około północy. Patrol zauważył starszego mężczyznę, który zasłabł i nie dawał oznak życia. Strażnicy stwierdzili nagłe zatrzymanie krążenia i przystąpili do udzielania pierwszej pomocy. Na miejsce wezwano również pogotowie ratunkowe.
W akcji wykorzystywano m.in. automatyczne defibrylatory AED, ale mimo szybko udzielonej pomocy przez strażników, a następnie przez zespół ratownictwa medycznego, życia mężczyzny nie udało się uratować.