Premetro łączące ul. Jasnogórską ze Wzgórzami Krzesławickimi coraz bliżej? Wskazuje na to ogłoszony przez Zarząd Inwestycji Miejskich przetarg na uzyskanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy linii podziemnego tramwaju. To o tyle zaskakujące, że pomysł już kilka lat temu skrytykowali mieszkańcy, a ostatnio przeciwko niemu opowiedziało się również wielu radnych, którzy wskazują, że Kraków powinien iść w kierunku innych europejskich miast i inwestować… w metro.
Urzędnicy wyraźnie przyspieszyli prace nad budową premetra, bo dopiero w ubiegłym tygodniu zaprezentowali radnym koncepcję zakładającą poprowadzenie linii podziemnego tramwaju na długości blisko 23 km i budowę 32 przystanków. W tym samym opracowaniu wskazali oni również, że budowa klasycznego metra nie ma w Krakowie uzasadnienia, a realizacja tego projektu będzie nie tylko o wiele bardziej kosztowna, ale przede wszystkim długotrwała i problemowa.
Idealnym rozwiązaniem według urzędników jest za to premetro, które już jednak w 2014 roku podczas referendum skrytykowali sami mieszkańcy. I choć również radni w dużej mierze opowiedzieli się przeciwko pomysłowi podziemnego tunelu, to już następnego dnia Zarząd Inwestycji Miejskich zdecydował się rozpisać przetarg na uzyskanie decyzji środowiskowej w sprawie budowy pierwszego etapu premetra. Miałby to być odcinek pomiędzy ul. Piastowską a rondem gen. Mączka. To około 10,5 km trasy tramwaju, która w połowie byłaby poprowadzona pod ziemią. Plan zakłada również budowę na tym odcinku podziemnych i naziemnych przystanków, gdyż część ruchu byłaby poprowadzona po estakadzie.
Wykonawca wyłoniony w ramach przetargu będzie miał za zadanie nie tylko przygotować pełną dokumentację niezbędną do zdobycia decyzji środowiskowej, ale również ogłosić i przeprowadzić konsultacje społeczne z mieszkańcami Czyżyn, Prądnika Czerwonego, Grzegórzek, Bieńczyc, Starego Miasta i Krowodrzy. Na złożenie ofert potencjalni wykonawcy mają czas do 5 listopada. Zwycięzca będzie miał 19 miesięcy na realizację zadania.
Koszt budowy I etapu oszacowano na kilka miliardów złotych. Prace mają rozpocząć się planowo w 2024 i potrwać do 2033 roku.