Radni odrzucili obywatelski projekt uchwały w sprawie rezygnacji Krakowa z organizacji Igrzysk Europejskich w 2023 roku. Uchwała miała zobligować prezydenta Jacka Majchrowskiego do wycofania kandydatury Krakowa. Radni mieli podzielone zdanie w tej sprawie, ostatecznie jednak zdecydowali o kontynuacji procesu organizacyjnego.
Igrzyska Europejskie mają się odbyć w Krakowie i w Małopolsce w 2023 roku. Niemal od początku budzą one sporo emocji i kontrowersji. Część mieszkańców oraz radnych przekonuje, że to koszt, na który Krakowa po prostu nie stać i konieczność przeznaczenia ogromnych środków finansowych, które mogłyby być spożytkowane w lepszy sposób. Warto przypomnieć, że z inicjatywą organizacji imprezy wyszła strona rządowa, która jednocześnie zapewniła, że Kraków uzyska pomoc w formie finansowania części inwestycji.
Podczas środowej sesji Rady Miasta Krakowa radna Joanna Malita-Król przekonywała, że igrzyska są mało prestiżowym wydarzeniem, które dodatkowo może spowodować… spadek ruchu turystycznego. Zdaniem radnej, impreza odstraszy część gości, którzy planowaliby swoją wizytę w Krakowie. Zwracała jednocześnie uwagę na brak czasu na prawidłową organizację igrzysk i przeprowadzenie procesu inwestycyjnego. Odmienne stanowisko miał wiceprezydent Jerzy Muzyk, który przekonywał, że Kraków na igrzyskach nie straci, ale… zarobi.
– Według ustaleń, jakie zostały poczynione w ramach trójstronnych konsultacji, koszty organizacyjne Krakowa nie mogą przekroczyć 100 mln złotych. Po odliczeniu kosztów organizacji, na „czysto” nasze dochody mają wzrosnąć o ok. 630 mln złotych – przekonywał wiceprezydent Muzyk.
Tłumaczenia nie przekonywały radnych opozycyjnych oraz Platformy Obywatelskiej, którzy przekonywali, że tarcia o zapewnienie rządowego finansowania dla organizacji imprezy trwają od dwóch lat i wciąż miasto nie uzyskało pisemnych gwarancji w tej sprawie. Zwracano również uwagę na fakt, że sam prezydent Jacek Majchrowski wielokrotnie publicznie zgłaszał swoje wątpliwości co do organizacji imprezy. Miał również stawiać Jackowi Sasinowi, który jest odpowiedzialny za koordynację igrzysk, ultimatum w sprawie szybkiego dojścia do porozumienia w sprawie zapewnienia funduszy na planowane w związku z imprezą inwestycji.
Ostatecznie uchwała została odrzucona głosami Prawa i Sprawiedliwości oraz radnych z prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków.