fbpx
Na sygnale

Norweg zakażony koronawirusem uciekł z krakowskiego szpitala.

Trafił tam po tym, jak w centrum miasta uszkodził kilka samochodów i został zatrzymany przez policję. Po badaniach okazało się, że jest nosicielem wirusa SARS-Cov-2.

Mężczyzna w nocy z wtorku na środę, pod wpływem alkoholu uszkodził 6 samochodów zaparkowanych w centrum Krakowa. O agresywnym mężczyźnie wybijającym szyby i niszczącym lusterka, krakowianie zaalarmowali policjantów, którzy szybko namierzyli i zatrzymali krewkiego mężczyznę. Okazało się, że to obywatel Norwegii, który podczas swojego „spaceru” ulicami Krakowa, uszkodził sobie rękę.

Mężczyzna został przewieziony do jednego z krakowskich szpitali, gdzie rutynowo i zgodnie z obowiązującymi procedurami przeprowadzono u mężczyzny test na koronawirusa. Wynik okazał się pozytywny. Norweg zdołał jednak wydostać się ze szpitala i uciec. Pod placówką miał czekać na niego w samochodzie znajomy. Obaj mężczyźni ruszyli w kierunku granicy ze Słowacją.

W piątek, po dwóch dniach poszukiwań mężczyźni zostali odnalezieni przez krakowskich policjantów.