Luty był kolejnym miesiącem wyraźnej odbudowy ruchu lotniczego w krakowskich Balicach. Port obsłużył ponad 398 tys. pasażerów, czyli aż o 1105% więcej niż w ubiegłym roku. Do poziomu sprzed pandemii wciąż brakuje, ale to dobry znak – przekonują władze lotniska.
Pandemia uderzyła w ruch lotniczy na całym świecie, nie obyło się również bez konsekwencji dla Kraków Airport. Z miesiąca na miesiąc zwiększa się jednak liczba odprawionych pasażerów, co pozwala sądzić, że sytuacja wraca do normalności.
W lutym obsłużono w Krakowie 398 278 pasażerów. To o 23 proc. mniej niż w tym samym okresie 2019 roku, ale o 1105 proc. więcej niż przed rokiem, gdy byliśmy w kolejnym szczycie pandemii koronawirusa.
Lotnisko robi co może, by przekonać pasażerów do powrotu do transportu lotniczego. Proponowane są nowe linie i przywracane połączenia, które do tej pory były zawieszone ze względu na pandemię i obowiązujące obostrzenia.