Nie w wakacje, ale dopiero jesienią kierowcy będą mogli przejechać tunelem pod Luboniem Małym. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała właśnie aneks do umowy z wykonawcą włoską firmą Astaldi. Zakłada on wydłużenie czasu na prace budowlane do końca czerwca bieżącego roku.
Początkowo umowa zawarta między GDDKiA a włoskim wykonawca przewidywała, że prace uda się zakończyć na przełomie lutego i marca. Astaldi tłumaczyła jednak, że na drodze stanęła pandemia koronawirusa, która spowodowała, że część pracowników chorowała, a inni przebywali na kwarantannie. Nie bez znaczenia była również długa i śnieżna zima, która skutecznie utrudniła pracę.
Aneks podpisany przez GDDKiA zakłada, że prace budowlane zostaną ukończone do 30 czerwca 2022 roku, ale to nie oznacza jeszcze, że tunel od razu będzie dostępny dla kierowców. Konieczne są jeszcze odbiory techniczne, w tym najbardziej czasochłonny odbiór pożarniczy. Wiąże się on z przeprowadzeniem prób ogniowych, kontrolą systemów wentylacyjnych oraz organizacją ćwiczeń pożarniczych. W praktyce oznacza to, że tunel powinien być otwarty we wrześniu lub w październiku.