– To ważny wlot do miasta od północnej strony. W niedalekiej przyszłości umożliwi dojazd do powstającego węzła północnej obwodnicy Krakowa – mówił podczas oficjalnego otwarcia nowego wiaduktu w Batowicach wojewoda małopolski Łukasz Kmita. Połączenie to finał długo wyczekiwanej inwestycji zarówno dla mieszkańców Krakowa, jak i okolicznych gmin.
Inwestycja rozpoczęła się w 2019 roku. W jej ramach powstał zupełnie nowy, szerszy wiadukt nad torami kolejowymi. To o tyle istotne, że wcześniejszy obiekt był na tyle wąski, że pozwalał jedynie na prowadzenie ruchu wahadłowego, co generowało ogromne korki dla osób wjeżdżających i wyjeżdżających z Krakowa np. w stronę Zielonek. Nowa inwestycja ułatwi życie nie tylko kierowcom, ale również pasażerom komunikacji miejskiej, których podróż będzie szybsza.
Nowy obiekt ma 60 metrów długości i oferuje przejazd dwoma pasami w każdym z kierunków. Po obu stronach wiaduktu w ramach inwestycji powstały również ronda turbinowe, które mają zapewniać sprawne kierowanie ruchem w tym rejonie. Dodatkowo wzdłuż wiaduktu do dyspozycji oddano też chodniki dla pieszych i ścieżki rowerowe, a to jeszcze nie koniec. W przyszłości bowiem w rejonie wiaduktu ma powstać węzeł przesiadkowy wraz z przystankiem Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej, pętlą tramwajową i parkingiem typu park&ride, który pozwoli kierowcom wjeżdżającym do Krakowa na pozostawianie swoich samochodów i kierowanie się do centrum dzięki połączeniom komunikacji miejskiej.
– To największa w historii inwestycja infrastrukturalna powiatu krakowskiego – mówił podczas specjalnej konferencji prasowej starosta Wojciech Pałka.
Budowa wiaduktu i towarzyszącej mu infrastruktury pochłonęła 37,9 mln złotych, z czego blisko 25 mln to środki pochodzące z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Do finansowania przyczynił się również powiat krakowski, który przekazał na ten cel 2,17 mln złotych, miasto Kraków z wkładem na poziomie 8 mln złotych oraz gminy: Zielonki (1,8 mln złotych) i Michałowice (1 mln złotych).