Znany krakowski aktor Jerzy S. miał potrącić motocyklistę na al. Mickiewicza i próbować uciec z miejsca zdarzenia. Uniemożliwił mu to inny kierowca, który zablokował pojazd aktora. Szybko okazało się, że powodem ucieczki mógł być stan aktora, który- według informacji przekazanej przez dziennikarza Cezarego Gmyza, miał być pod wpływem alkoholu.
Początkowo dziennikarz TVP oraz „Do Rzeczy” informował, że badanie alkomatem wykazało w wydychanym powietrzu 0,34 promila alkoholu. Po pewnym czasie pojawiła się jednak aktualizacja tej informacji.
Korekta. U Jerzego Stuhra stwierdzono 0,7 promila co zmienia kwaifikację z prowadzenia po użyciu alkoholu na prowadzenie w stanie nietrzeźwości.
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) October 17, 2022
Jeśli te doniesienia się potwierdzą, to krakowskiego aktora czekają niemałe kłopoty. Artysta będzie odpowiadał bowiem nie tylko za potrącenie motocyklisty i prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, ale również za próbę ucieczki z miejsca zdarzenia i nieudzielenie pomocy ofierze, która trafiła do jednego z krakowskich szpitali.
Sprawę wyjaśnia krakowska policja wezwana na miejsce zdarzenia przez świadka potrącenia, który też uniemożliwił S. ucieczkę.