Jest kolejny wyrok dla Roberta J. skazanego za zabójstwo i oskórowanie przed laty studentki z Krakowa. Tym razem mężczyzna został skazany za składanie fałszywych zeznań i zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, którego nie miało miejsca. Robert J. przekonywał bowiem, że strażnicy więzienni znęcali się nad nim. Nie potwierdził tego jednak zebrany materiał dowodowy.
W połowie września Robert J. usłyszał przed krakowskim sądem nieprawomocny wyrok ws. zabójstwa i oskórowania studentki z Krakowa. Szczątki młodej kobiety wyłowiono z Wisły na początku stycznia 1999 roku. Wcześniej miała ona zostać uprowadzona i przetrzymywana w nieznanym miejscu.
Prawomocnym wyrokiem zakończył się proces ws. składania fałszywych oskarżeń i przestępstwa, do którego miało dojść ze strony strażników więziennych. Robert J. przekonywał, że strażnicy znęcali się nad nim, ale oskarżenia te nie znalazły potwierdzenia w materiale dowodowym. Sąd uznał więc, że mężczyzna kłamie, skazał go na rok więzienia.