fbpx
Kraków

Będzie powodziowy ratunek dla Bieżanowa?

fot. Markus Spiske z Pixabay

Nowe zbiorniki retencyjne mają ustrzec Stary Bieżanów i os. Złocień przed wielką wodą w przyszłości. Gospodarstwo Wody Polskie poinformowało, że jeszcze w tym roku przystąpi do prac przy budowie zbiorników przeciwpowodziowych. Powtarzające się ulewne opady deszczu powodują, że mieszkańcy Bieżanowa oraz Złocienia nawet kilka razy w roku muszą chronić swój dobytek przed zalaniem. Zmienić ma to zapowiadana inwestycja.

Urząd Miasta Krakowa w porozumieniu z Wodami Polskimi poinformował, że do istniejącej już od 2015 roku zbiornika retencyjnego na Serafie dołączą dwa kolejne. Malinówka I oraz Malinówka II mają na dobre rozwiązać problem mieszkańców południowego Krakowa, który w ciągu ostatnich kilku lat przy okazji ulewnych opadów deszczu, wielokrotnie byli zalewani.

Także ostatniej doby intensywne opady spowodowały ogromne utrudnienia i straty na południu Krakowa. Mieszkańcy skarżą się, że problemy pojawiły się w momencie budowy obwodnicy autostradowej Krakowa A4. To właśnie wtedy wody gruntowe miały spływać na Bieżanów i zalewać piwnice, garaże oraz domy. Sytuacja powtarza się niemal każdego roku i konieczne jest szybkie działanie. Problemem jest również przepust kolejowy na ul. Udzieli, który minionej doby ponownie uniemożliwił swobodny przepływ wody z Drwinki do odpływu burzowego – i ten element ma zostać poprawiony przez PKP PLK, które zobowiązało się do oczyszczenia przepustu oraz udrożnienia przepływu.

Najważniejszym punktem ochrony przeciwpowodziowej na ten moment jest jednak stworzenie nowych zbiorników, które wesprą istniejącą już instalację na Serafie. Malinówka I oraz Malinówka II według zapewnień Wód Polskich miałyby być gotowe w 2023 roku, a pierwsze prace ruszą już w najbliższych miesiącach. Dodatkowo spółka zobowiązała się do wykonania w przyszłości modelowania hydraulicznego przepływu wód w korycie Drwinki oraz Drwiny Długiej, tak by zminimalizować ryzyko wystąpienia rzek z koryta w przyszłości i lepszego planowania inwestycji w tym rejonie.

Minionej doby strażacy blisko 1 tys. razy byli wzywani do usuwania wody z zalanych piwnic, garaży i parkingów, ale również domów i pomieszczeń gospodarczych. Zalanych zostało kilkadziesiąt domów jedno i wielorodzinnych. Część ulic nadal jest nieprzejezdna, a kierowcy utknęli w ogromnych korkach. Złamane drzewo spadło również na tramwaj linii nr 24 na ul. Westerplatte, co spowodowało wstrzymanie ruchu tramwajowego w tym rejonie. Na liczenie strat przyjdzie jednak pora, bo wciąż strażacy pracują przy usuwaniu skutków ulewnego deszczu.