Blisko 260 km/h pędził kierowca sportowego Lamborghini, za którym w pościg ruszyli policjanci z grupy SPEED na drodze ekspresowej S7 Widoma-Szczepanowice w powiecie krakowskim. Mężczyzna otrzymał mandat w wysokości… 2,5 tys. złotych i 10 punktów karnych… i to według nowego- surowego taryfikatora mandatów.
Do zdarzenia doszło w ubiegły piątek na trasie S-7 między Widomą i Szczepanowicami w powiecie krakowskim. Policjanci poruszający się nieoznakowanym radiowozem zauważyli jadące w ich stronę rozpędzone Lamborghini. Okazało się, że 45-letni kierowca pędził sportowym samochodem… 259,7 km/h, czyli o blisko 140 km/h na szybko!
Policjanci włączyli sygnalizację świetlną i dźwiękową i zatrzymali mężczyznę do kontroli drogowej. 45-letni mieszkaniec Miechowa nie próbował się nawet tłumaczyć. Funkcjonariusze nałożyli na niego mandat w wysokości 2,5 tys. złotych i 10 punktów karnych – tyle bowiem przewiduje nowy, zaostrzony taryfikator, który miał być straszakiem na piratów drogowych. I zapewne jest, ale przykład ten pokazuje, że górna granica kary za przekroczenie prędkości w taryfikatorze wciąż jest jeszcze zbyt mała. Sądząc bowiem po wartości pojazdu, kara nie będzie szczególnie dotkliwa dla właściciela Lamborghini…
