Była wiceprezydent Krakowa Elżbieta K., obecna zastępczyni dyrektora Zarządu Dróg Miasta Krakowa Janina P. oraz dwóch byłych miejskich urzędników zajmujących się planowaniem przestrzennym i Sebastian Ch. z Biura Rozwoju Krakowa i Izby Przemysłowo-Handlowej zostali zatrzymani w związku z aferą deweloperską w Krakowie. Jeszcze dziś mają usłyszeć zarzuty.
Zatrzymania dokonali dziś funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego na zlecenie krakowskiej prokuratury okręgowej, która od dłuższego czasu prowadzi śledztwo w tej sprawie. Na podstawie zgromadzonych dowodów i przesłuchań świadków, podjęto decyzję o zatrzymaniach.
Śledczy przekonują, że cała piątka miała być zamieszana w ułatwianie jednemu z deweloperów pozyskiwania dokumentów pozwalających na budowę nieruchomości. Część zatrzymanych poza przekroczeniem uprawnień miała również przyjmować korzyści majątkowe w zamian za pomoc inwestorowi.
Jeden z zatrzymanych- Sebatian Ch., prywatnie jest synem byłej wiceprezydent Krakowa, również zatrzymanej w tym śledztwie Elżbiety K, która w Urzędzie Miasta Krakowa odpowiadała za planowanie przestrzenne. Jej syn z kolei wraz z ojcem mieli prowadzić firmę urbanistyczno-architektoniczną. O całej trójce zrobiło się głośno już w ubiegłym roku za sprawą publikacji Gazety Wyborczej, która donosiła o terenach wzdłuż rzeki Białuchy, które należą do rodziny K. i które to bliscy byłej wiceprezydent Krakowa planowali zabudować. Śledczy nie informują, o które dokładnie inwestycje mogło chodzić. Przekazano jedynie, że zarzuty korupcyjne obejmują lata 2018-2019 i zapewniono, że zebrany materiał dowodowy pozwoli, by jeszcze dziś wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty.
Do sprawy odniósł się również Urząd Miasta Krakowa informując że nie posiada żadnej wiedzy na temat śledztwa, a tym samym nie ma możliwości odniesienia się do sytuacji. W oświadczeniu zadeklarowano jednak wolę współpracy z prokuraturą prowadząca śledztwo, jak i z CBA.