fbpx
Komunikacja

Chcą wprowadzić rekompensaty za „czyste strefy”

Fot. Lubię Kraków

Plany wprowadzenia Strefy Czystego Transportu w Krakowie budzą liczne kontrowersje. Dlatego miejscowi radni z klubu Nowoczesny Kraków zaproponowali, by do władz kraju skierować rezolucję w sprawie wprowadzenia rekompensat dla mieszkańców objętych tymi planami.

W zaproponowanej rezolucji rada miasta Krakowa apeluje o wprowadzenie programu rekompensat dla mieszkańców i miast wprowadzających Strefy Czystego Transportu. W skierowanej do premiera i Parlamentu Polskiego rezolucji, jej pomysłodawcy podkreślają trudną sytuację finansową dużych miast, które potrzebują ogromnych nakładów na dostosowanie komunikacji miejskiej oraz utworzenie odpowiedniej liczby miejsc parkingowych na obrzeżach miast.

Wprowadzenie Stref Czystego Transportu to konieczność, jednakże może ograniczyć mobilność głównie osób starszych i z niższymi dochodami, które nie stać na wymianę samochodu na nowszy model. Dlatego ważne jest wprowadzenie programu rekompensat, który zapewni pomoc finansową dla osób uboższych, a także przedsiębiorców posługujących się samochodami dostawczymi w miastach SCT, np. piekarzy czy restauratorów.

Projekt rezolucji trafił na biurka radnych. O tym, czy zostanie podjęta, przekonamy się najprawdopodobniej na najbliższej sesji rady miejskiej.

Przypomnijmy, że 1 lipca 2024 roku w Krakowie wejdzie w życie pierwszy etap Strefy Czystego Transportu. Jak wyjaśnia Zarząd Transportu Publicznego, obejmie on auta około trzydziestoletnie, niespełniające już norm emisji spalin Euro 1 (benzyna – rocznik 1992) i Euro 2 (diesel – rocznik 1996). W przypadku zakupu auta obecnie (po 1 marca 2023) ograniczenia obejmą auta z normami mniejszymi niż Euro 3 (benzyna – rocznik 2000) i Euro 5 (diesel – rocznik 2010). Są to auta nawet 26-letnie.