Z powodzeniem woda wnętrza ziemi – dzięki odwiertom geotermalnym – ogrzewa mieszkania m.in. na Podhalu. Niewykluczone, że ekologiczna energia cieplna zawita i do krakowskich kaloryferów – miasto prawdopodobnie przeprowadzi próbny odwiert.
To co prawda wstępne informacje, ale już dosłownie rozgrzewają wyobraźnię tych, którzy stawiają na ekologiczne źródła ciepła. Jak podaje krakowska jednostka Klimat, Energia, Gospodarka Wodna, Kraków otrzyma ponad 12 mln zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na wykonanie badawczego odwiertu geotermalnego w Przylasku Rusieckim.
– Wykonanie badawczego odwiertu pozwoli ocenić zasoby wód geotermalnych w Przylasku Rusieckim. Ważne jest ustalenie, jakie są parametry i wydajność złoża, ile wody i o jakiej temperaturze można z niego uzyskać, co jasno określi efektywność ekonomiczną całego przedsięwzięcia – wyjaśniają przedstawiciele KEGW.
I podkreślają, że geotermia jest niewyczerpalna, bezpieczna, a jedyne, z czym się wiąże to niewielka ingerencja w krajobraz.
Koszt całego przedsięwzięcia wyniesie ponad 14 milionów złotych.
Po uzyskaniu pozytywnych wyników z odwiertu wykonany zostanie drugi otwór wiertniczo–chłonny, celem zatłoczenia wody geotermalnej po odebraniu ciepła.
Urzędnicy zapewniają, że wykorzystanie wód termalnych do celów ciepłowniczych jest zgodne z koncepcją projektu „Kraków – Nowa Huta Przyszłości”, który obejmuje planowany otwór geotermalny w rejonie, gdzie znajdują się kluczowe elementy, takie jak Centrum Rekreacji i Wypoczynku „Przylasek Rusiecki” oraz Park Naukowo-Technologiczny „Branice”.