fbpx
Kraków Wojna w Ukrainie

Coraz więcej uchodźców trafia do krakowskich szpitali. Pomagają m.in. dwujęzyczni wolontariusze

Studenci Uniwersytetu Jagiellońskiego i Krakowskiej Akademii Frycza Modrzewskiego, którzy posługują się językiem ukraińskim, pełnią wolontariat między innymi w  Szpitalu Dziecięcym im. św. Ludwika w Krakowie. Pomagają w tłumaczeniu dokumentacji medycznej. Władze szpitala podkreślają, że każda pomoc w przełamaniu bariery językowej jest niezastąpiona.

– Pomoc psychologa i psychiatry, leczenie chorób rzadkich, dostęp do dokumentacji medycznej w dwóch językach. To niektóre działania, jakie podejmujemy w ramach opieki ambulatoryjnej i szpitalnej z myślą o dzieciach z Ukrainy – podkreśla Marta Banach-Górnicka, pediatra, Szpital Dziecięcy im. św. Ludwika w Krakowie.

Wszystkie świadczenia dla uchodźców są realizowane nieodpłatnie. Niestety osób wymagających pomocy medycznej jest coraz więcej. Awaryjne listy dyżurów lekarzy i pielęgniarek, zwiększona ilość personelu, dodatkowe łóżka dla tych większych i mniejszych pacjentów, to wciąż za mało. Szpitale oczekują na decyzje ustawodawcze, wprowadzające ogólne zasady udzielania świadczeń zdrowotnych uchodźcom.

W wyniku wyniszczającej wojny do Polski przybywa coraz więcej osób, które potrzebują pomocy medycznej. Część ludzi trafia do szpitala bezpośrednio po przyjeździe, nie mając jeszcze zorganizowanego miejsca na pobyt tymczasowy/stały.