Handel narkotykami, rozboje, wymuszenia i pobicia- to tylko niektóre z przewinień, za które ma odpowiadać rozbita właśnie przez policjantów z Krakowa i Rzeszowa grupa powiązana z pseudokibicami piłkarskimi. To byli współpracownicy gangu kierowanego przez Magdalenę K. z Krakowa, która trzy lata temu wpadła w ręce policji na Słowacji. Tym razem funkcjonariusze zatrzymali m.in. Mariusza Z., Dominika K. ps. Dekad, Norberta R. ps. Stalin czy Michała L. ps. Lizak, którzy mieli przejąć kierownictwo nad gangiem i koordynować jego przestępczą działalność.
Do zatrzymania doszło dzięki połączeniu sił policjantów z Krakowa i Rzeszowa w ramach powołanej pod skrzydłami CBŚP specgrupy do walki z przestępczością zorganizowaną. Policjantom udało się ustalić, że gang liczący co najmniej 25 osób zajmował się m.in. przestępstwami narkotykowymi, wymuszeniami, pobiciami oraz rozbojami. Tłem ich działalności były środowiska pseudokibiców, gdzie m.in. rozprowadzali narkotyki i poszukiwali kolejnych „żołnierzy” zasilających ich szeregi.
W akcji uczestniczyło blisko 500 funkcjonariuszy, a wsparcia kolegom z Krakowa i Rzeszowa udzielali również antyterroryści z Białegostoku, Lublina, Warszawy, Katowic, Opola i Radomia. Zatrzymań dokonano na terenie małopolski, podkarpacia oraz w świętokrzyskim. W sumie w ręce policjantów wpadło 18 osób, a kolejne osoby podejrzewane o udział w grupie odsiadywały już wyroki w aresztach śledczych w związku z innymi przestępstwami. Podczas przeszukania mieszkań i domów zajmowanych przez członków gangu zabezpieczono m.in. miecz samurajski, maczetę, niebezpieczne narzędzia oraz narkotyki pochodzące m.in. z jednego z laboratoriów założonych przez gang na terenie powiatu staszowskiego w woj. świętokrzyskim.