Kolejne groźne burze dotarły zgodnie z zapowiedziami synoptyków do Krakowa. Wystarczyło zaledwie kilkanaście minut ulewnych opadów deszczu oraz gradu, by wstrzymać ruch na wielu ulicach. Woda wdarła się m.in. do piwnic, garaży czy budynków Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie.
Synoptycy oraz Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej alarmował o gwałtownych burzach, oraz ulewnych opadach deszczu, które dziś są spodziewane niemalże w całym kraju. Niestety także prognozy długoterminowe zakładają, że w najbliższych dniach mogą pojawiać się burze z silnym porywistym wiatrem oraz opadami deszczu.
– na ul. Krakowskiej płynie rzeka – relacjonuje mieszkająca w pobliżu Patrycja. Wyszłam dosłownie na 5 minut i wróciłam całkowicie przemoknięta – dodaje.
Grad wielkości czereśni, ulewne opady deszczu i silny, porywisty wiatr – tak wyglądało popołudnie w Krakowie. Zalanych zostało wiele ulic w tym m.in. wspomniana Krakowska, ul. Turowicza, na której woda zalała trzy pasy ruchu czy ul. Limanowskiego. Najprawdopodobniej w wyniku ulewnych opadów deszczu doszło również do zderzenia dwóch samochodów osobowych na obwodnicy autostradowej Krakowa.
Strażacy wciąż odbierają zgłoszenia od mieszkańców, którzy proszą o pomoc w wypompowywaniu wody z zalanych piwnic i garaży oraz w usuwaniu połamanych drzew. Są liczne utrudnienia związane z kursowaniem komunikacji miejskiej, bo wiele torowisk tramwajowych zostało zalanych i przejazd tramwajów jest obecnie niemożliwy. Dotyczy to m.in. ul. Krakowskiej, Monte Cassino czy ul. Mogilskiej.