Kolejne gwałtowne burze przeszły przez Małopolskę. Największe zniszczenia żywioł spowodował w powiecie chrzanowskim, oświęcimskim, olkuskim i wadowickim. Strażacy wciąż odbierają zgłoszenia z prośbą o pomoc przy usuwaniu połamanych drzew, które w kilku przypadkach blokowały przejazd drogami lokalnymi i krajowymi.
Największe natężenie burze miały między godziną 16 a 18. W tym czasie na zachodzie Małopolski pojawiły się intensywne opady deszczu z silnym, porywistym wiatrem. Nad Bolesławiem przeszła z kolei trąba powietrzna. Odebrano kilkadziesiąt zgłoszeń z prośbą o interwencję.
Strażacy są wzywani głównie do usuwania połamanych drzew, które tarasują drogi jak np. DK44 w okolicach Zatora czy DK94, gdzie przejazd zablokował zerwany z jednego z domów blaszany dach. Strażacy otrzymali też informacje dotyczące zalanych piwnic oraz podtopionych domów i budynków gospodarczych.