– Z dużym niepokojem przyglądam się propozycjom dotyczącym zmianom uchwały antysmogowej dla Krakowa oraz województwa małopolskiego – zaczął swój list do marszałka Małopolski prezydent Jacek Majchrowski, który zwrócił uwagę, że to właśnie uchwała antysmogowa pozwoliła w ostatnich latach zdecydowanie poprawić jakość powietrza w mieście.
Od pewnego czasu z Sejmiku Województwa Małopolskiego docierają sygnały, że argumenty przeciwników uchwały antysmogowej spotykają się z aprobatą coraz większej liczby radnych, którzy mogą zagłosować za niekorzystnymi (w ocenie prezydenta Jacka Majchrowskiego i zwolenników obecnego kształtu uchwały) zmianami lub nawet całkowitym uchyleniem uchwały.
– Zmiana obowiązujących regulacji antysmogowych byłaby niekorzystna dla mieszkańców i zaprzepaściłaby wysiłek ostatnich lat, osiągnięte już efekty i wypracowany konsensus społeczny – zaznacza w liście Jacek Majchrowski.
Zmiany, do których przychyla się coraz większa liczba radnych sejmiku, to między innymi wydłużenie czasu na wymianę kopciuchów – czyli starych, niespełniających norm emisji spalin pieców węglowych. Ma to być odpowiedź na wciąż dużą liczbę starych systemów grzewczych w mniejszych gminach naszego regionu. Wielu mieszkańców zgłasza tam problemy związane z kosztami wymiany pieców, która od tego roku nie podlega już dofinansowaniu z programu „Czyste Powietrze”. Niestety ograniczona ilość środków nie pozwoliła na skorzystanie z programu wszystkim zainteresowanym.
Prezydent Jacek Majchrowski zwraca również uwagę, że małopolska wymaga nie tylko realizacji zapisów uchwały w obecnym kształcie, ale także skutecznego wdrożenia uchwały w pozostałych miejscowościach naszego województwa.
– Badania naukowe wyraźnie wskazują na problem napływu zanieczyszczonego powietrza spoza terenu miasta. Wymiana kilkudziesięciu tysięcy starych palenisk wokół Krakowa jest warunkiem koniecznym w celu rozwiązania problemu smogu, w tym występujących jeszcze przekroczeń dopuszczalnych poziomów pyłu zawieszonego oraz wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych – wylicza w liście do marszałka Majchrowski.
W samym Krakowie w ostatnich latach udało się niemal wyeliminować stare piece węglowe. Niezmiennie jednak zdarzają się wyraźne przekroczenia dopuszczalnych norm zanieczyszczeń, które w ocenie naukowców są efektem generowania niskiej emisji w okolicznych gminach. Nie bez znaczenia są jednak również zaniedbania Krakowa w planowaniu nowych inwestycji, które w wielu miejscach spowodowały zabudowę niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania wentylacji miejskiej, kanałów przewietrzenia miasta.