fbpx
Kraków

Jeden z pseudokibiców nie żyje, drugi stracił rękę. Policja szuka sprawców napaści w Radłowie

fot. Twitter.com/Piotr Gładysz

Mężczyzna, który zmarł w wyniku sobotnich porachunków pseudokibiców w Radłowie pod Tarnowem, to 40-letni kibic BKS Bielsko-Biała. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna zmarł po tym, jak raca trafiła go w brzuch. Na miejscu niemal natychmiast rozpoczęto akcję ratunkową, ale obrażenia były zbyt poważne. W wyniku starć ucierpiała również druga osoba, która straciła rękę. Policja wciąż ustala uczestników zdarzenia.

Do porachunków pseudokibiców doszło, gdy w Radłowie miał się odbyć mecz zorganizowany przez kibiców Unii Tarnów. Na miejscu byli również sympatycy innych, zaprzyjaźnionych drużyn, które nie spodziewały się ataku ze strony pseudokibiców Zagłębia Sosnowiec.

fot. Twitter.com/Piotr Gładysz

Napastnicy przyjechali na miejsce dwoma dostawczymi busami. Byli zamaskowani i uzbrojeni m.in. w kije bejsbolowe, ale również inne niebezpieczne narzędzia, jak noże, kastety czy maczety. W wyniku starć, w których wg. wstępnych szacunków mogło brać udział nawet ponad 100 osób, zmarł 40-letni mieszkaniec Bielska-Białej. Wiele wskazuje na to, że z bliskiej odległości został trafiony racą, ale policja nie wyklucza również wersji, że do wypadku doszło w wyniku nieostrożnego obchodzenia się z materiałami pirotechnicznymi. To nie jedyna ofiara sobotnich starć- w wyniku zdarzenia inny młody mężczyzna stracił rękę i trafił do jednego z małopolskich szpitali.

Policja wciąż ustala napastników i uczestników zamieszek, których motywem miała być kradzież klubowych flag. Śledczy proszą o informację wszystkie osoby, które były na miejscu bądź mogą mieć informacje pomocne w ustaleniu sprawców zamieszek.