Projekt zakupu nowego taboru kolejowego dla Małopolski, finansowany ze środków KPO, został przesunięty z listy rezerwowej na listę podstawową. Choć kwota operacji sięga prawie 394 mln zł, termin realizacji – do końca sierpnia 2026 roku – jest bardzo krótki, co rodzi pytania o ostateczną liczbę pociągów, które uda się zamówić.
Dotychczasowe próby wykorzystania funduszy KPO na zakup pociągów nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Projekty realizowane wcześniej były oznaczone jako „rezerwowe” lub „niespełniające kryteriów wyboru”. Po aktualizacji listy w lutym bieżącego roku sytuacja uległa zmianie – projekt województwa awansował na listę podstawową.
Województwo ma podpisaną umowę ramową z firmą Newag z Nowego Sącza, która przewiduje dostawę maksymalnie 25 pociągów, a już zamówiono pierwsze sześć. Przesunięcie projektu na listę podstawową ma pozwolić na zakup kolejnych sześciu pociągów, które zostaną dostarczone w wymaganym przez przepisy terminie. Niewykluczone jednak, że zamówienie uda się zwiększyć do 14 maszyn.
Nowe pociągi są pilnie potrzebne, gdyż rosnąca popularność kolei aglomeracyjnej przekłada się na coraz większe zatłoczenie pojazdów w godzinach szczytu. W związku z tym region sprawdza także, czy istnieje możliwość zmiany źródła dofinansowania dla już zakontraktowanych dostaw – ewentualnie, zamówienie kolejnych sześciu EZT pozwoliłoby w pełni wykorzystać dostępne środki.