Pod koniec tego roku w Krakowie zacznie obowiązywać Strefa Czystego Transportu, której utworzenie zakłada Wojewódzki Program Ochrony Powietrza dla Małopolski. To oznacza, że najstarsze samochody nie będą mogły wjechać do centrum Krakowa. Na ten moment nie są jednak znane jeszcze szczegóły tego rozwiązania, mamy je poznać w najbliższym czasie.
Małopolska robi wszystko, by stawiać się za wzór w walkę o czyste powietrze i w zakresie ochrony środowiska. Od lat w naszym regionie są realizowane programy, które mają za zadanie ograniczać niską emisję, ale również zapewnić optymalną transformację energetyczną Małopolski. W Krakowie również są podejmowane działania, które według specjalistów przynoszą efekty, bo notujemy coraz mniejsze zanieczyszczenia powietrza- choć warto wspomnieć, że zaledwie kilka tygodni temu sytuacja w Krakowie była jedną z gorszych w skali całego świata!
Jednym z elementów polityki ochrony środowiska w ramach Wojewódzkiego Programu Ochrony Powietrza dla Małopolski, jest utworzenie do końca tego roku Strefy Czystego Transportu. Oznacza to, że najstarsze pojazdy wyposażone w silniki diesla i niespełniające obowiązujących norm EURO, nie będą mogły wjechać do centrum Krakowa. Na ten moment nie ma jednak jeszcze decyzji, która norma EURO będzie graniczną. Szczegóły mamy poznać w najbliższych miesiącach.
Pomóc mają realizowane wspólnie z Polskim Alarmem Smogowym badania, które mają odpowiedzieć na pytanie, jaki jest obecny stan pojazdów poruszających się po krakowskich ulicach. Program Ochrony Powietrza wskazuje minimalny obszar, na jakim należy wprowadzić strefę. W Krakowie jest to rejon ograniczony tzw. II obwodnicą.
Strefy Czystego Transportu są coraz popularniejsze na zachodzie Europy i obowiązują już w największych miastach, wymuszając na kierowcach przesiadanie się do komunikacji publicznej lub też wymianę posiadanych samochodów na nowoczesne, bardziej ekologiczne rozwiązania.