Dwanaście kilogramów amfetaminy, 3 kilogramy marihuany i mefedron – na takie znalezisko natrafili krakowscy policjanci podczas przeszukania jednej z posesji w Dębnikach. W ręce funkcjonariuszy wpadł również poszukiwany 40-latek, który trafi do aresztu.
Odkrycia dokonano w mieszkaniu 23-latka oraz znajdującym się nieopodal garażu należącym do jego znajomego. Policjanci kilkukrotnie wzywali do otwarcia drzwi, ale bez skutku. Ostatecznie siłą dostali się do mieszkania, gdzie zastano dwóch mężczyzn. Znaleziono przy nich marihuanę oraz mefedron.
Funkcjonariusze szybko ustalili, że jeden z mężczyzn w okolicy wynajmuje garaż i postanowili go przeszukać. Szybko okazało się, że w środku znajduje się 10 kanistrów z nieznaną cieczą, która została skierowana do dalszych badań. Ponadto odkryto też 12 kilogramów amfetaminy oraz skuter wodny z usuniętymi znakami identyfikacyjnymi.
Dodatkowo okazało się, że jeden z mężczyzn był poszukiwany do odbycia kary w areszcie śledczym. Jego 23-letni kompan usłyszy z kolei zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków i przygotowania ich do wprowadzenia do obrotu. Grozi mu za to do 12 lat więzienia.
Niewykluczone są jednak kolejne zarzuty, bo policja podejrzewa, że odnaleziony skuter wodny mógł zostać skradziony. Najbliższe trzy miesiące mężczyzna spędzi w areszcie.