Jedna z podkrakowskich stacji narciarskich straciła cierpliwość do rządu, który dziś poinformował o przedłużeniu obostrzeń co najmniej do połowy lutego. Szklana Góra w Harbutowicach – bo o niej mowa, zaprasza narciarzy już w najbliższy weekend.
– Zima w Polsce nie jest długa, a aktualne warunki tak wspaniałe, że grzechem byłoby z nich nie skorzystać – tłumaczą włodarze stacji narciarskiej Szklana Góra.
I rzeczywiście trudno im się dziwić. Zima w tym roku dopisała, po wielu kiepskich sezonach dosypało naturalnego śniegu i nawet podkrakowska stacja, która często miała problem ze stworzeniem optymalnych warunków dla narciarzy, cieszy się obecnie fantastycznie przygotowaną trasą.
Rząd tymczasem ponownie przedłużył obowiązujące obostrzenia i to co najmniej do połowy lutego. Wiele osób liczyło, że rząd Mateusza Morawieckiego zdecyduje się na luzowanie obostrzeń ze względu na liczbę zakażeń i zgonów, która od dłuższego czasu utrzymuje się na podobnym poziomie. Dzisiejsza konferencja ministra zdrowia Adama Niedzielskiego rozwiała te nadzieje. Rząd zdecydował się jedynie na otworzenie sklepów w galeriach handlowych, likwidację godziny dla seniora oraz otwarcie muzeów i galerii sztuki.
Przedsiębiorcy zapowiadają, że ich cierpliwość właśnie się skończyła i otworzą swoje biznesy. Dotyczy to głównie restauracji, barów, stoków narciarskich, ale również klubów muzycznych, które od miesięcy są zamknięte. Przedsiębiorcy nie boją się kar nakładanych przez policję oraz sanepid, bo w ocenie ich i wielu prawników są one niezgodne z prawem, podobnie jak rozporządzenie, na które powołuje się rząd.
Szklana Góra będzie czynna dla narciarzy od najbliższej soboty 30 stycznia w godzinach 9:00-21:00. Miłośnicy białego szaleństwa będą mieli do dyspozycji wyciąg krzesełkowy oraz orczykowy dla najmłodszych, dwie trasy zjazdowe, wypożyczalnię sprzętu narciarskiego, szkołę narciarsko-snowboardową oraz karczmę, która będzie serwowała posiłki na wynos.
