Z ogromnymi utrudnieniami na autostradowej obwodnicy Krakowa A4 muszą liczyć się kierowcy jadący w kierunku Katowic. Zator ma kilka kilometrów, a jego powodem jest… duże natężenie ruchu. To kolejny już dowód na to, że obwodnica dawno przestała spełniać swoje zadanie i nie wytrzymuje dużej liczby samochodów, które każdego dnia tkwią w kilometrowych korkach.
Korek na A4 ciągnie się od węzła Zakopiańska do węzła Tyniec. Na tym odcinku kierowcy muszą liczyć się z ogromnymi utrudnieniami, a ich podróż w kierunku Katowic z pewnością wydłuży się o co najmniej kilkanaście minut.
Powodem zatoru nie jest awaria czy wypadek, ale… natężenie ruchu. Obwodnica coraz częściej udowadnia, że nie jest w stanie obsłużyć wszystkich kierowców korzystających z autostrady A4 wokół Krakowa. W godzinach szczytu już dawno przestała to być najszybsza trasa dotarcia do celu, a coraz częściej kierowcy wolą zjeżdżać do centrum miasta, by tamtędy szukać objazdów dla korków ustawiających się na A4. I tu jednak pojawia się problem, bo w mieście trwają remonty, które również powodują spore utrudnienia komunikacyjne.
