Miłe, łatwe i szybkie… takie z pewnością NIE jest podróżowanie po Krakowie. Z raportu Traffic Index firmy TomTom wynika, że w ubiegłym roku na pokonanie 10-kilometrowego odcinka drogi w Krakowie kierowcy potrzebowali średnio… 24 minut.
Raport Traffic Index, to badanie oparte na analizie prowadzonej w 500 miastach z 62 krajów. Pod uwagę wzięto w sumie 600 mln samochodów wyposażonych w systemy nawigacji. Kraków nie ma się z czego cieszyć, bo pod względem najbardziej zatłoczonych miast w Polsce znalazł się na … 2. miejscu. Rok do roku skrócił się jednak czasu, jaki kierowcy potrzebują na pokonanie 10-kilometrowego odcinka drogi pod Wawelem.
Traffic Index podzielony jest na dwie kategorie: poziom zatłoczenia miast oraz najdłuższy czas przejazdu 10 kilometrów. W pierwszym zestawieniu Kraków znajduje się na 2. miejscu, w drugiej kategorii okazał się lepszy od Wrocławia (28 min 56 sek.), Poznania (27 min 4 sek.) oraz Łodzi (26 min 6 sek.). W tym przypadku sytuacja poprawiła się w Krakowie rok do roku o 1,1 proc.
Nie zmienia to jednak faktu, że poziom zatłoczenia Krakowa wg. Traffic Index wynosi 41 proc., co oznacza, że by przejechać przez Kraków w godzinach szczytu, potrzeba na to blisko o połowę czasu więcej niż w warunkach normalnego, płynnego ruchu. Gorzej w Polsce jest tylko w Łodzi…
Z pełnym raportem można zapoznać się pod TYM linkiem.