Kraków, to jedno z najbardziej przyjaznych kierowcom miast w Polsce! Tak wynika z najnowszego rankingu serwisu Oponeo.pl, który we współpracy z aplikacją Yanosik wziął pod lupę największe polskie miasta i ich dostępność dla kierowców. Pod uwagę brano nie tylko korki, prędkość poruszania się po mieście, liczbę miejsc parkingowych, ale również ceny paliw, czy dostępność nowoczesnych stacji ładowania samochodów elektrycznych i ceny ubezpieczeń.
Podobnie jak dwa lata temu i w tym roku najlepiej oceniony został Lublin (w kategorii powyżej 300 tys. mieszkańców). W kategorii od 180 do 300 tys. mieszkańców najbardziej przyjaznym miastem dla kierowców okazała się Częstochowa, która wyprzedziła Gliwice oraz Sosnowiec. Kraków wraz z Łodzią i Gdańskiem zostały sklasyfikowane na drugim miejscu wśród największych miast. Na najniższym stopniu podium znalazł się Poznań.
W rankingu oceniano miasta w ośmiu kategoriach: warunki parkowania, liczba kolizji, ceny paliw i OC komunikacyjnego, prędkość jazdy, stacje ładowania dla samochodów elektrycznych, koszty wymiany opon oraz dostępność usług carsharingu.
Zdaniem ekspertów Kraków zrobił ogromny postęp w poprawianiu warunków jazdy dla kierowców. Miniony rok został oceniony nawet jako „rewolucyjny”. W poprzedniej edycji rankingu Kraków był bowiem klasyfikowany dopiero na szóstym miejscu. Co więc spowodowało, że w tym roku stolica Małopolski znalazła się na drugiej pozycji?
W kategorii „strefy płatnego parkowania” zwrócono uwagę, że Kraków utrzymał dość wysokie stawki za postój w strefach, które zostały podzielone na trzy części: A, B i C. Strefa obowiązuje też stosunkowo długo i obowiązuje nie od poniedziałku do piątku – jak w przypadku wielu innych miast, ale do soboty. Zwrócono jednak uwagę, że to głównie wpływ dużej popularności wśród turystów, co widać na przykładzie Gdańska oraz Wrocławia, gdzie władze miasta stosują podobną strategię zapisów strefy płatnego parkowania. Eksperci Oponeo.pl podkreślili jednak, że korzystanie ze strefy dla posiadaczy abonamentów jest dużo bardziej komfortowe niż w innych metropoliach. Ofertę przygotowaną przez urzędników oceniono jako „elastyczną” i dostosowaną do indywidualnych preferencji. Nie bez znaczenia okazały się również parkingi Park&Ride, które w tej chwili oferują w Krakowie już 765 miejsc parkingowych, a parkingi są rozmieszczone w strategicznych punktach miasta, a liczba miejsc stale się zwiększa.
W rankingu wzięto pod lupę również bezpieczeństwo na krakowskich drogach. W tej kategorii wyliczono, że w minionym roku w Grodzie Kraka doszło do niespełna 7900 kolizji, co na ponad 780 tys. mieszkańców „nie należy do wyników znacznie wyróżniających się ponad przeciętną”. Warto jednak zwrócić uwagę na przytoczone statystyki. W 2018 roku zdarzeń drogowych było aż 8255, ale już rok później policja odnotowała wyraźny spadek – 7186, z kolei w ubiegłym roku zanotowano skok do 7896 incydentów, który określono w rankingu jako „niepokojący”.
W kategorii „ceny paliw” Kraków nie wypadł najlepiej. Choć – zgodnie z ogólnopolskimi trendami, paliwo potaniało rok do roku, to wciąż pod Wawelem utrzymywały się jedne z wyższych w kraju stawki. Ceny paliw były w Krakowie średnio o 0,51 zł niższe niż w 2019 roku – w przypadku benzyny bezołowiowej. Nieco większą różnicę zanotowano w przypadku oleju napędowego, który był tańszy rok do roku o ok. 0,56 zł.
– Jazda po Krakowie samochodem jest bardziej komfortowa niż w poprzednich latach – czytamy w rankingu Oponeo.pl. Podkreślono jednak, że nadal – podobnie, jak w innych dużych miastach, na ulicach panuje spory ruch. Według badań średnia prędkość osiągana przez samochody w Krakowie w dni robocze wyniosłą 28 km/h. Bardziej ślimacze tempo odnotowano tylko w Gdańsku i we Wrocławiu. W tej kategorii Kraków ma więc sporo do poprawy, bo wynik jest gorszy od innych miast i określany jako „przeciętny”.
Od średniej innych miast nie odbiegają również znacząco ceny wymiany opon. W Krakowie średnio za taką usługę dla opon w rozmiarze 205/55 R16 trzeba zapłacić 26,07 zł – to kwota wyższa niż w poprzednim roku, ale wynika jedynie z ogólnego wzrostu kosztów pracy i nie odbiega od średniej. Kraków może za to poszczycić się niskimi opłatami przy zakupie OC komunikacyjnego. W tej kategorii stolica Małopolski plasuje się na zaszczytnym drugim miejscu. Statystycznie kierowcy za OC w Krakowie płacą 606 złotych. Taniej jest jedynie w Lublinie – 590 złotych.
Kraków wyróżnia się też w kategorii „stacje ładowania samochodów elektrycznych”, w której Gród Kraka osiągnął drugi wynik – zaraz po Warszawie. Obecnie pod Wawelem do dyspozycji właścicieli samochodów elektrycznych jest już 68 stacji ładowania. Statystycznie doładować auto możemy więc średnio co 5 km2, a tylko w minionym roku Kraków wzbogacił się o 18 takich stacji. Nie bez znaczenia była również dostępność tzw. carsharingu, który pod Wawelem staje się coraz bardziej popularny. Dwa lata temu do dyspozycji krakowian i turystów było 499 pojazdów, w ubiegłym roku przybyło 60 nowych. W tej kwestii Kraków również znajduje się w czołówce największych miast w Polsce, co przełożyło się na końcowy sukces miasta w rankingu Oponeo.pl oraz Yanosika.
