Kraków

Krakowianie zapłacą więcej za śmieci — od września wchodzi nowa stawka

Od 1 września mieszkańcy Krakowa zapłacą o około 30% więcej za odbiór odpadów. Nowa stawka dla osób, które segregują śmieci, wzrośnie z 27 zł na 35 zł miesięcznie od głowy. Dla tych, którzy nie przestrzegają segregacji, opłata skoczy z 54 zł na 70 zł. To jednak nadal tylko ok. 55% maksymalnej dopuszczalnej przez prawo stawki.

To pierwsza zmiana od lipca 2022 r. Władze miasta tłumaczą ją lawinowym wzrostem kosztów – od 2022 do 2025 r. podniosły się one o ponad połowę. Tymczasem wpływy z opłat wzrosły nieznacznie. System gospodarki odpadami wygenerował w 2024 r. poważny deficyt, który trzeba wyrównać. Planowane dodatkowe wpływy to około 78 mln zł w 2025 r. i 112 mln zł w 2026 r.

Na koszty wpływają też rosnąca inflacja, wzrost płacy minimalnej, wyższe wymagania recyklingowe, spadek cen surowców wtórnych oraz brak systemu odpowiedzialności producenta za opakowania. Miasto argumentuje, że podwyżka jest nieunikniona — ale też podkreśla, że mimo to Kraków wciąż oferuje jedne z najniższych stawek w regionie.

Z jednej strony mieszkańcy muszą się liczyć z większym obciążeniem domowych budżetów – średnia czteroosobowa rodzina segregująca odpady zapłaci miesięcznie aż o 32 zł więcej (czyli 384 zł rocznie). Z drugiej – bez zwiększenia wpływów, jakość usług mogłaby się pogorszyć, a część zadań, np. utrzymanie PSZOK-ów czy edukacja ekologiczna, musiałaby zostać ograniczona.