fbpx
Kraków

Krakowscy naukowcy wynaleźli lek na tzw. koci katar. To przełom w weterynarii

fot. Yair Ventura Filho z Pixabay

Koci katar, to wciąż jedna z poważniejszych chorób zagrażających tym zwierzętom- wiedzą o tym wszyscy posiadacze kotów. To także jedna z najczęstszych chorób powodujących śmierć kociąt w schroniskach czy hodowlach. Jest jednak szansa, że dzięki krakowskim naukowcom koty będą bezpieczniejsze. Badacze z Uniwersytetu Jagiellońskiego opracowali bowiem innowacyjny lek przeciwko wirusowi FHV-1 i FCV i niebawem trafi na rynek.

Tak zwany koci katar, to schorzenie dróg oddechowych, wywoływane przez herpeswirusa typu 1 FHV-1 bądź kaliciwirusa FCV. Oba są niezwykle groźne, szczególnie dla młodych kociąt i mogą powodować nawet śmierć zwierzęcia. Objawy, to kichanie, katar, kaszel, swąd i zaczerwienienie oczu oraz ropna wydzielina z oczu bądź z nosa. Niestety do tej pory w wielu przypadkach weterynarze byli bezsilni w walce z wirusami i wiele zwierząt umierało, a wirus potrafił dziesiątkować hodowle i schroniska dla zwierząt. Teraz może się to jednak zmienić.

Młodzi naukowcy Uniwersytetu Jagiellońskiego już jakiś czas temu opracowali specjalny lek, który jako pierwszy, ma być skuteczną metodą walki z wirusem FCV. Po procesie rejestracji, testów i pozyskiwania funduszy, niebawem lek ma trafić na rynek i być udostępniony dla właścicieli kotów oraz weterynarzy. Spółka, która ma być odpowiedzialna za produkcję, została założona przez Aleksandrę Synowiec i prof. Krzysztofa Pyrcia z Małopolskiego Centrum Biotechnologii oraz prof. Marię Nowakowską i prof. Krzysztofa Szczubiałka z Wydziału Chemii UJ. To oni mieli wynaleźć lek i koordynować jego zastosowanie w praktyce.