fbpx
Kraków

Kram w Sukiennicach znowu do wynajęcia

Fot: LubięKraków

Zwycięzca licytacji, która odbyła się 28 lutego zrezygnował. Kolejna odbędzie się 31 marca.

O najem kramu nr 26 w Sukiennicach o powierzchni 10,64 m2 walczyło 13 przedsiębiorców. Cena wywoławcza za najem 1m2 wynosiła 600 zł. netto. Zwycięzca wylicytował najem za kwotę 3 960 zł, co oznaczało, że miesięcznie musiałby wpłacać do kasy miasta prawie 42 tys. zł. Przedsiębiorca jednak zrezygnował z podpisania umowy o najem. Stracił 15 tysięcy zł. wpłaconego wadium, które było warunkiem wzięcia udziału w aukcji.

Internauci komentując post na FB pytali:

A co on będzie tam sprzedawał Diamenty?
Poprzedni nie dał rady płacić 30 a ten będzie płacił 40 ciekawe, chyba ze będzie prał kasę ale o poprzednim tez tak myślano
W ogóle ciekawe co i ile tego musieli by sprzedawać tam żeby wyrobić na sam czynsz o o mediach już nie wspomnę, nie wiem chyba tylko narkotyki (red. pisownia postów oryginalna).

Otóż zwycięzcą licytacji był przedsiębiorca zajmujący się sprzedażą artystycznych pamiątek, upominków, artykułów skórzanych związanych z tradycją krakowskiego rzemiosła. Polskie wyroby z przewagą rękodzieła ludowego i artystycznego, tylko handel takimi produktami jest dozwolony w Sukiennicach.

Wolne lokale w Sukiennicach pojawiają się niezwykle rzadko. Kram nr 26 był licytowany w 1994 roku, wtedy zrezygnowała z niego „Cepelia”, następna aukcja odbyła się w 2018 r. Wówczas w licytacji wzięło udział aż 47 oferentów, a wylicytowana kwota najmu za 1 m2 wyniosła 3 tys. zł.

Zastanawiający jest fakt, że właśnie to stoisko jest najczęściej zwalniane przez wynajmujących. Być może chodzi o to, że kram jest usytuowany przy wejściu do Sukiennic i turyści na zasadzie: A! Zobaczmy, co jest dalej, nie wracają do tego miejsca. A może pechowy?

Następną aukcję na najem kramu zaplanowano na 31 marca. Zgłoszenia przyjmowane są do 29-go marca.