fbpx
Sport

„Macie nas za debili?” Wisła Kraków w ogniu krytyki kibiców

O Wiśle Kraków znowu zrobiło się głośno. Tym razem, to jednak nie sukces, czy porażka sportowa, ale zmysł marketingowy spowodował, że Biała Gwiazda znalazła się w centrum zainteresowania kibiców z całej Polski. Choć chyba nie o takie zainteresowanie przy Reymonta chodziło… „Macie nas za debili?” – dopytują kibice.

Wisła Kraków mimo spadku do I ligi nie osiadła na laurach i dba o bieżącą komunikację ze swoimi kibicami, którzy z zaciekawieniem obserwują najnowsze informacje z Wisły Kraków. Nie ma dnia, by nie pojawiały się komunikaty dot. m.in. transferów i nowego kształtu drużyny, która w najbliższym sezonie będzie chciała zapewnić sobie szybki awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. W ostatnich godzinach wśród informacji publikowanych przez Białą Gwiazdę pojawiła się prawdziwa „perełka”, która jednak nie przypadła do gustu większości kibiców. 

W mediach społecznościowych klubu opublikowano film zatytułowany „Komunikat Kasi do kibiców”. 

– Cześć Wiślacy, to ja Kasia. Jestem sztuczną inteligencją prosto z Marsa. Dopiero się uczę, jak rozumieć nastroje pośród kibiców. Czasami zrobię coś głupiego, jak na przykład wczorajsza ankieta… – brzmi początek filmu, w którym sztuczna – choć żywo przypominająca atrakcyjną kobietę Kasia, tłumaczy, że kibice będą mogli liczyć na tanie karnety na zbliżający się sezon, by obserwować sportowe poczynania swojej ukochanej drużyny. 

Kibice, których cierpliwość i wyrozumiałość została w ostatnich miesiącach, a szczególnie tygodniach wystawiona na niemałą próbę, nie kryją oburzenia:

„Wam się w głowach poprzewracało?”, „To fejk, tak?”, „Usuńcie to, zanim więcej osób to zobaczy”, „Marzena z Dukatem nie narobili nam takiego wstydu co teraz”, to tylko niektóre i umówmy się- delikatniejsze komentarze kibiców, którzy przy okazji proszą władze klubu, by te nie wystawiały Wisły na śmieszność, bo i tak w ostatnim czasie powstało sporo żartów z Białą Gwiazdą w roli głównej.

Odpowiedzi ze strony klubu nie ma, nie wiadomo zatem czy „sztuczna inteligencja z Marsa” ponownie będzie komunikowała się z kibicami w najbliższych miesiącach, ale trzeba mieć świadomość, że cierpliwość kibiców do pomysłów przy Reymonta jest już na wyczerpaniu. Może się więc okazać, że niebawem spadek do I ligi będzie najmniejszym wymiarem kary dla władz Białej Gwiazdy, która przez kibiców zostanie odesłana… w kosmos.