Nie pomogły protesty i skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego – miasto ma wszystkie niezbędne zgody do usunięcia 275 drzew pod budowę nowego Muzeum Miejsca Pamięci KL Płaszów. Sąd odrzucił wniosek miejskich aktywistów, a miasto zapowiada, że po zakończeniu inwestycji drzew będzie więcej niż przed jej rozpoczęciem.
Sprawa budowy Muzeum Miejsca Pamięci KL Płaszów niemal od samego początku budzi sporo kontrowersji. Pierwsi protestowali okoliczni mieszkańcy, którzy nie zgadzali się na zabudowanie i wygrodzenie terenu muzeum. Przekonywali, że to teren rekreacyjny wykorzystywany przez tysiące krakowian do spacerów czy wypoczynku na świeżym powietrzu. Władze nowego muzeum przekonują jednak, że teren nie zostanie ogrodzony i nie zmieni się jego charakter, wciąż będzie więc w pełni dostępny dla mieszkańców.
Do głosu doszli również miejscy aktywiści i ekolodzy, którzy protestowali przeciwko wycince blisko 300 drzew. Roślinność trzeba usunąć, bo koliduje ona z planami budowy budynku Memoriału oraz parkingu. Aktywiści wielokrotnie apelowali do prezydenta Jacka Majchrowskiego o zmianę koncepcji budowy muzeum oraz zachowanie zieleni. Sprawa trafiła nawet do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, gdyż obrońcy zieleni twierdzili, że teren ten jest zapisany w planie zagospodarowania przestrzennego jako tereny zielone. I tym razem jednak sąd nie stwierdził uchybień administracyjnych i oddalił skargę. Urzędnicy tłumaczą z kolei, że zgoda na wycinkę zawiera precyzyjne wytyczne co do nowych nasadzeń. Za 255 drzew ma zostać posadzonych 255 nowych i wyższych jakościowo. Z kolei za 20 kolejnych ma zostać nasadzonych 40 nowych drzew – w ogólnym rachunku przybędzie więc na tym terenie 20 drzew.
Miasto zwraca również uwagę, że obecnie zadrzewienie jest słabej jakości, a część drzew to obce i uznawane za inwazyjne gatunki. Zdaniem ekologów to jednak zabudowywanie kolejnego korytarza przewietrzenia miasta i konieczność wielu lat oczekiwania, aż nowo posadzone drzewa osiągną rozmiary i ekologiczną wydajność podobną do obecnego drzewostanu.
Sprawa wydaje się być jednak przesądzona, bo miasto ogłosiło już przetarg na usunięcie drzew i uporządkowanie około 1,5 ha terenu, w którym powstać ma Muzeum Miejsca Pamięci KL Płaszów. Kolejnym krokiem będzie przygotowanie niezbędnej do realizacji inwestycji dokumentacji oraz przeprowadzenie remontu Szarego Domu, który będzie stanowił jeden z elementów nowopowstałego muzeum. Miejsce Pamięci KL Płaszów ma obejmować teren między ul. Kamieńskiego a ul. Jerozolimską.