Stare Miasto niezmiennie króluje w statystykach policyjnych przestępstw. Na drugim miejscu znalazły się Dębniki, Podgórze oraz Borek Fałęcki – Łagiewniki. A na trzecim Krowodrza, Zwierzyniec i Bronowice. Tak wynika z policyjnych statystyk za 2020 rok. Warto jednak zaznaczyć, że ogólna liczba przestępstw w stolicy Małopolski spadła. To wpływ ograniczeń, zamkniętych dyskotek i barów. Zmienił się też charakter popełnianych przestępstw. W ubiegłym roku królowały kradzieże rowerów i przestępstwa gospodarcze.
W ubiegłym roku krakowska policja odnotowała ogółem nieco ponad 11,6 tys. przestępstw, podczas gdy rok wcześniej było to blisko 15 tys. W poprzednich latach częściej dochodziło do kierowania gróźb karalnych, przestępstw narkotykowych, oszustw czy rozbojów. Niewiele mniej było w ostatnim roku przestępstw seksualnych, których liczba spadła ze 111 w 2019 roku do 92 w 2020 r. Zdecydowanie mniej było jednak gwałtów, których liczba spadła z 40 do 16.
Na ogólną poprawę bezpieczeństwa w mieście wpłynęła pandemia koronawirusa, która spowodowała zamknięcie wielu lokali, dyskotek i barów. To z kolei przełożyło się na mniejszą liczbę bójek, awantur i gróźb karalnych oraz liczbę interwencji. Statystyki pokazują jednak, że wzrosły liczby m.in. kradzieży rowerów, których było aż 500 (354 w 2019 r.). Odnotowano też większą liczbę kradzieży z włamaniem – 387 w porównaniu z 326 w 2019 oraz przestępstw gospodarczych, których było 69 w porównaniu z 24 w 2019 roku.
Najwięcej interwencji odnotowali policjanci Komisariatu I – to dzielnica Stare Miasto, gdzie doszło do 1425 przestępstw. Na kolejnym miejscu znalazł się Komisariat V patrolujący Dębniki, Podgórze oraz Łagiewniki – Borek Fałęcki – odnotowano tu 836 przestępstwa. Na trzecim miejscu niechlubnego rankingu znalazł się Komisariat IV, który opiekuje się terenem Krowodrzy, Zwierzyńca i Bronowic. Doszło tu do 794 przestępstw. Najbezpieczniejsze okazały się Grzegórzki, gdzie komisariat II prowadził zaledwie 505 dochodzeń, z czego większość stanowiła kradzieże i przestępstwa narkotykowe.