fbpx
Na sygnale

Morderca 41-latka w Parku Dębnickim w rękach policji. To była przypadkowa ofiara?

fot. Małopolska Policja

Wiele wskazuje na to, że 41-latek, którego ciało pod koniec września odnaleziono w pobliżu Parku Dębnickiego, był przypadkową ofiarą. Dziś kryminalni zatrzymali 29-latka, który miał dopuścić się tej zbrodni. Zadał swojej ofierze kilkanaście ciosów nożem. Mężczyzna jest obecnie pod kontrolą biegłych psychiatrów.

Do makabrycznego odkrycia doszło w sobotę 28 września, gdy rano przypadkowy przechodzień natknął się na zmasakrowane zwłoki mężczyzny. Na jego ciele policjanci wezwani na miejsce wykryli kilkanaście ran kłutych i jedną dużą ranę ciętą na szyi, od której najprawdopodobniej zmarł.

Natychmiast rozpoczęły się poszukiwania sprawcy i ustalanie przebiegu zdarzenia. Zabezpieczono m.in. okoliczny monitoring, policjanci apelowali również do kierowców parkujących i jeżdżących w pobliżu o przegląd zapisów ze swoich kamerek samochodowych i udostępnianie ich śledczym.

Funkcjonariusze ustalili personalia podejrzanego, który dziś nad ranem został zatrzymany na terenie posesji jednej z podkrakowskich miejscowości. W trakcie zabezpieczania śladów zbrodni i ustalania drogi, jaką mógł przebyć podejrzany, zlokalizowano narzędzie zbrodni, które również pomogło w ustaleniu personaliów podejrzanego.

Zatrzymany to 29-letni mężczyzna, który- wiele na to wskazuje, popełnił zbrodnię na przypadkowej ofierze. Mężczyzna nie usłyszał jeszcze prokuratorskich zarzutów, przebywa obecnie pod obserwacją biegłych psychiatrów.