Muzeum Narodowe wprowadza tzw. „Dni dla Ziemi”. Choć idea wydaje się szczytna, chodzi o zaoszczędzenie energii elektrycznej. W grudniu muszą zredukować zużycie o 18 procent.
W okresie od 1 do 31 grudnia kierownicy jednostek sektora finansów publicznych zostali zobowiązani do zredukowania zużycia energii elektrycznej w zajmowanych budynkach o 10 proc. w stosunku do średniej z lat 2018 – 2019.
Stawia to Muzeum Krakowa w niekorzystnej sytuacji – we wspomnianym okresie trwał remont Pałacu Krzysztofory, a zużycie energii było w nim zdecydowanie mniejsze niż obecnie (działają wystawa stała i wystawy czasowe), nie mieliśmy też jeszcze oddziału Muzeum i Centrum Ruchu Harcerskiego. W rzeczywistości w grudniu bieżącego roku musimy więc ograniczyć zużycie energii nie o 10, a o ok. 18 procent – tłumaczą przedstawiciele muzeum.
Co oznacza to dla zwiedzających?
W każdy poniedziałek grudnia wszystkie oddziały będą zamknięte (wyjątkami są wystawa szopek w Pałacu Krzysztofory, którą będzie można oglądać także w poniedziałki 5 i 26 grudnia, oraz Rynek Podziemny – otwarty 26 grudnia), a praca będzie odbywała się w systemie zdalnym. 24, 25 i 31 grudnia wszystkie oddziały Muzeum Krakowa będą zamknięte.
W dniach 19-26 grudnia nieczynna będzie Fabryka Emalia Oskara Schindlera, w dniach 19-25 grudnia – Rynek Podziemny. Zmienia się też harmonogram wystawy stałej „Kraków od początku, bez końca” w Pałacu Krzysztofory – w grudniu będzie czynna we wtorki, soboty i niedziele.
Również oddział Thesaurus Cracoviensis będzie udostępniony zwiedzającym wyłącznie w dniach 16-17 grudnia.
Muzeum jest również zmuszone do wycofania się z wydarzeń zewnętrznych organizowanych na terenie instytucji. Ograniczone będą również ogrzewanie i działanie klimatyzacji.
KG