Na krakowskim lotnisku doszło do zatrzymania 20-letniego obywatela Syrii, który próbował nielegalnie wjechać do Polski, posługując się unieważnionym polskim dowodem osobistym. Podczas kontroli imigracyjnej, mężczyzna przyznał się do posiadania syryjskiego obywatelstwa. Straż Graniczna odkryła, że wobec niego wydano decyzję nakazującą powrót do kraju. Mężczyzna dobrowolnie przyjął karę: grzywnę 800 zł, 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz dozór kuratora.
Młody mężczyzna próbował dostać się do Polki przy pomocy skradzionego wcześniej dokumentu. Problem polegał jednak na tym, że dowód osobisty został unieważniony ze względu na utratę dokumentu. Podczas kontroli osobistej okazało się, że 20-latek pochodzi z Syrii i próbował dostać się do naszego kraju, by rozpocząć tu nowe życie.
Mężczyzna ostatecznie przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze 800 złotych grzywny oraz pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres 3 lat. Komendant Straży Granicznej zdecydował również o jego deportacji i powrocie do kraju macierzystego.