Jest akt oskarżenia przeciwko 27-latkowi, który napadał na stacje benzynowe w Krakowie i okolicznych miejscowościach. Michał B. posługiwał się atrapą broni, którą terroryzował pracowników stacji i zmuszał do wydania gotówki. Grozi mu do 18 lat więzienia.
Do poszukiwania sprawcy rozbojów na stacjach benzynowych oraz sklepach spożywczych w Małopolsce, policjanci użyli nowoczesnej techniki badania śladów DNA, opinię mechanoskopijną oraz opinię biegłego z zakresu antroposkopii i profilowania. Dzięki temu udało się namierzyć i zatrzymać Michała B., który miał już na swoim koncie podobne przestępstwa w przeszłości.
Schemat działania 27-latka zawsze był taki sam. Mężczyzna typował sklepy spożywcze i stacje benzynowe w Krakowie i okolicy, następnie czekał aż obsługa będzie w środku sama, uzbrojony w atrapę broni wchodził zamaskowany do środka, terroryzował pracowników i znikał ze zrabowaną gotówką.
Teraz mężczyzna odpowie za trzy rozboje, kradzież z włamaniem oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej. W sumie grozi mu do 18 lat więzienia.