Rodzina, przyjaciele i znajomi zorganizowali zbiórkę na rzecz 16-letniego Kacpra, który kilka dni temu podczas spaceru z koleżanką spadł z Kamieniołomu Libana. Chłopiec w ciężkim stanie trafił do krakowskiego szpitala. Niestety lekarze stwierdzili złamanie kręgosłupa w trzech miejscach wraz z przerwaniem rdzenia kręgowego. To oznacza, że być może już nigdy Kacper nie stanie na własne nogi.
W ubiegłą środę policja otrzymała zgłoszenie o kolejnym już wypadku na terenie Kamieniołomu Libana. Służby ratunkowe o zdarzeniu poinformowała nastolatka, która wraz z kolegą wybrała się tam na spacer. W pewnej chwili chłopak miał stracić równowagę i spaść z klifu.
Przybyli na miejsce strażacy i ratownicy medyczni szybko dotarli do 16-latka, który był przytomny. Już na miejscu miał poinformować jednak ratowników, że „nie czuje nóg”. Obawy zostały potwierdzone w szpitalu po przeprowadzeniu specjalistycznych badań, które wykazały złamanie kręgosłupa w trzech miejscach oraz przerwanie rdzenia kręgowego.
Obecnie 16-letni Kacper przebywa w śpiączce farmakologicznej, ale jego życie nie jest już zagrożone. Niestety w wyniku wypadku najprawdopodobniej już nigdy nie stanie on na własne nogi i będzie wymagał specjalistycznej opieki medycznej oraz kosztowej rehabilitacji. Rodzina, znajomi i bliscy postanowili zorganizować zbiórkę, w którą włącza się również szkoła nastolatka. Na ten moment udało się zebrać ponad 90 tys. złotych. Zbiórka znajduje się pod TYM linkiem.
