Krakowscy policjanci zatrzymali oszustkę, która działając metodą „na wypadek”, oszukała 71-letnią seniorkę z Nowego Targu, wyłudzając od niej 100 tys. złotych. Oszustką okazała się być 15-latka z Krakowa…
Do zdarzenia doszło w ubiegły wtorek. Seniorka odebrała telefon i usłyszała zapłakany, kobiecy głos, który przedstawił się jako znajoma 71-latki, która miała spowodować wypadek i potrącić kobietę w ciąży. Dzwoniąca przekonywała, że przebywa na komendzie policji i grozi jej nawet 8 lat więzienia. Pomóc miało przekazanie 100 tys. złotych na kaucję.
Dla uwiarygodnienia swojej wersji, po chwili do starszej kobiety zadzwoniła mężczyzna podający się za adwokata sprawczyni wypadku. Poinformował seniorkę, że potrącona kobieta zmarła i sprawa staje się coraz bardziej skomplikowana.
71-latka ostatecznie ustąpiła i zgodziła się pomóc znajomej. Przygotowała 100 tys. złotych, które przekazała młodej kobiecie, jaka po pewnym czasie zapukała do jej drzwi. Niebawem starsza kobieta zorientowała się, że najprawdopodobniej padła ofiarą oszustwa i zgłosiła sprawę na policję.
Policjanci szybko ustalili, że za oszustwem stoi 15-latka z Krakowa. Funkcjonariusze zatrzymali ją, gdy wracała do domu taksówką. Znaleziono i zabezpieczono przy niej skradzione pieniądze. Nastolatka trafiła do Policyjnej Izby Dziecka, a odzyskane pieniądze do seniorki. Teraz losem oszustki zajmie się sąd dla nieletnich.