Szpitala tymczasowego w krakowskiej hali EXPO nie będzie… taką decyzję podjął wojewoda małopolski w związku ze zmniejszającą się liczbą zakażeń na COVID-19. Prace nad przygotowaniem placówki wciąż trwają, na wypadek gdyby okazało się, że nadejdzie kolejna fala zakażeń.
W ostatnich dniach Ministerstwo Zdrowia poinformowało o wyraźnym spadku wykrywanej liczby zakażeń COVID-19. Dziś poinformowano o 13 855 przypadków, z czego w Małopolsce minionej doby wykryto 823 zakażenia. Spadek liczby pacjentów sprawił, że tymczasowy szpital w hali EXPO w Krakowie nie zostanie uruchomiony 7 grudnia, jak początkowo planowano. Dla pacjentów przygotowano tam 380 łóżek oraz 20 miejsc intensywnej terapii.
To nie oznacza jednak wstrzymania prac w obiekcie. Nadal będą one prowadzone a placówka w każdej chwili będzie przygotowana na przyjęcie pacjentów jeśli do Polski przyszłaby kolejna fala zakażeń na koronawirusa. W związku ze zmniejszającą się liczbą przypadków do normalnego trybu pracy wracają także inne placówki medyczne, w tym także szpital MSWiA w Krakowie, który decyzją wojewody był szpitalem jednoimiennym.