Krakowska straż miejska podsumowała zaledwie jedną, weekendową noc. Pracy mieli całkiem sporo, bo z piątku na sobotę podjęto kilkaset interwencji! Ujawnili w tym czasie 220 wykroczeń i nałożyli ponad 150 mandatów. W sześciu przypadkach zdecydowano o skierowaniu do sądu wniosku o ukaranie.
Strażnicy miejscy nie mieli spokojnego weekendu. Tylko jednej nocy z piątku na sobotę funkcjonariusze ujawnili 220 wykroczeń. Najczęściej było to spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, zaśmiecanie i zanieczyszczanie miejsc publicznych, zakłócanie porządku, nieobyczajne zachowanie czy chuligańskie wybryki. Nie brakowało też interwencji podejmowanych wobec kierowców łamiących przepisy ruchu drogowego związku z wjazdem i postojem w rejonie I obwodnicy oraz w rejonie Kazimierza.
Funkcjonariusze zatrzymali również wandali niszczących przy pomocy farb w sprayu jeden z wiaduktów kolejowych czy kierowcę, który wjechał na Stare Miasto bez ważnych uprawnień. Strażnicy ruszyli też na pomoc dwójce małych dzieci ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, która zgubiła się i nie potrafiła odnaleźć rodziców. Interwencje utrudniała bariera językowa i wiek dzieci, ale na szczęście po kilkunastu minutach udało się odnaleźć rodziców i dzieci całe i zdrowe wróciły pod opiekę dorosłych.
