Kraków to absolutny lider na rynku nieruchomości w regionie, choć i na tle całej Polski Gród Kraka wypada okazale. W ubiegłym roku oddano w Krakowie do użytku 10 tys. 158 mieszkań – to ponad połowa wszystkich wybudowanych w Małopolsce lokali mieszkalnych. W tym zestawieniu zupełnie nie liczyły się takie miasta jak Tarnów czy Nowy Sącz, w których powstało zaledwie ponad 300 mieszkań. Gdzie jeszcze chcą mieszkać Małopolanie?
Najnowsza analiza Głównego Urzędu Statystycznego w Krakowie nie pozostawia złudzeń – Kraków to absolutny lider na rynku nieruchomości w regionie. Nigdzie nie buduje się z taką intensywnością. Na drugim i trzecim miejscu z liczbą kolejno 1398 i 1379 mieszkań znalazł się powiat wielicki oraz powiat krakowski. To wciąż jednak niewiele biorąc pod uwagę, że w Krakowie na 1 tys. mieszkańców oddano do użytku 13 mieszkań.
Specjaliści nie mają wątpliwości, że trend, który trwa w Krakowie od lat, nie zatrzyma się tak szybko. Ludzi chcących mieszkać w stolicy małopolski przybywa, choćby ze względu na studentów, którzy po zakończeniu nauki często decydują się na pozostanie pod Wawelem i założenie rodziny. W tej kwestii z Krakowem na południu Polski coraz częściej konkurują Katowice oraz Wrocław, ale końca napływu nowych mieszkańców Gród Kraka, póki co nie musi się obawiać.
W analizie przygotowanej przez GUS wzięto pod lupę nie tylko liczbę mieszkań na 1 tys. mieszkańców, ale również ich średnią wielkość. Ta również robi wrażenie, bo większość oddanych w Krakowie mieszkań mierzyła ok. 58 mkw. i posiadało 4 izby. To krok naprzód względem ostatnich lat, gdy – choćby ze względu na studentów, największą popularnością cieszyły się kawalerki, które uzyskiwały też relatywnie najwyższą cenę za metr kwadratowy.
Dane pokazują również, że coraz chętniej i coraz częściej krakowianie na miejsce zamieszkania wybierają również mniejsze miejscowości w powiatach wielickim oraz krakowskim. To właśnie tam powstawało (poza Krakowem) najwięcej mieszkań. Ma na to wpływ rzadsza zabudowa, odcięcie od miejskiego zgiełku, a jednocześnie szybka i łatwa komunikacja z Krakowem. Biorąc jednak pod uwagę Kraków i pozostałe gminy, czy miasta w Małopolsce, można mówić o prawdziwej przepaści w kontekście liczby oddawanych do użytku mieszkań.