Kraków Airport nie będzie dobrze wspominał ubiegłego roku jeśli chodzi o ruch turystyczny. W ostatnich latach lotnisko stale pięło się w statystykach, obsługując coraz większą liczbę pasażerów. Plan na 2020 roku był podobny, ale pandemia koronawirusa sprawiła, że port zanotował ogromne spadki. W 2020 roku z usług lotniska skorzystało o 69 proc. pasażerów mniej. Tylko w grudniu, licząc do roku, port obsłużył 89 proc. podróżnych mniej.
Początek roku w wykonaniu krakowskiego lotniska był dobry, ale szybko nadeszły ograniczenia spowodowane pandemią koronawirusa i lockdown, który załamał rynek turystyczny oraz wstrzymał ruch lotniczy w całej Europie. Lotnisko zaczęło odbudowywać statystyki pasażerów w czerwcu, gdy obsłużono 14,4 tys. podróżnych. Rekordowy był sierpień, gdy z usług portu skorzystało aż 309 tys. osób, ale wrzesień przyniósł kolejne ograniczenia i wyraźny spadek ruchu turystycznego czy biznesowego.
Władze lotniska mają nadzieję, że szczepionka przeciwko COVID-19 pozwoli odwrócić sytuację, i rok 2021 przywróci normalny poziom obsługi pasażerów. Pomóc mają również nowe połączenia oferowane przez Kraków Airport. Zaledwie w grudniu z Balic wyruszyły pierwsze samoloty do Luksemburga w ramach nowego połączenia linii Luxair. Loty na tej trasie odbywają się dwa raz w tygodniu w poniedziałki i piątki. Mają one obsługiwać nie tylko podróże turystyczne, ale także coraz popularniejszych ruch biznesowy.