Nawet 10 lat więzienia grozi mężczyźnie, który okradał… paczkomaty. W lutym i w kwietniu kilku klientów zgłosiło, że mimo informacji o oczekującej na nich w maszynie paczce nie odebrali zamówionych przedmiotów. Sprawą zajęła się małopolska policja.
Śledczym udało się wytypować mężczyznę, który miał okradać paczkomaty. W rejonie, gdzie dochodziło do kradzieży, jeden z patroli rozpoznał poszukiwanego, który poruszał się na hulajnodze. 30-latek został zatrzymany i wylegitymowany. W jego mieszkaniu zabezpieczono część przedmiotów, które miały pochodzić z kradzieży.
Mężczyzna ostatecznie przyznał się do włamań i usłyszał już cztery zarzuty kradzieży z włamaniem. Wartość skradzionych przedmiotów oszacowano na ok. 450 złotych. Teraz 30-latkowi grozi od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności.
